Od ostatniego postu o hafcie trochę powstało. Nie za dużo, bo była nauka.
Tak wygląda całość:
Mam już plan jak będę dalej działać. Najpierw skończę wszystkie kolory z tylko jednym motkiem ( bez czarnego). Następnie będzie biały, ecru, bladożółty, szare odcienie, żółte odcienie. Potem się zobaczy. Lubię wyszywać od najjaśniejszych kolorów przechodząc do ciemnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz