wtorek, 28 sierpnia 2018

Ptaszek #6

Cześć,

dzisiaj udało mi się skończyć drugą stronę Ptaszka. Zgodnie z moim wcześniejszym planem, na razie porzucam ten haft i z niecierpliwością zabieram się za Alicję.

Przy okazji wieczorami przeglądam HAED i co chwilę zapisuję wzory, które chciałabym wyhaftować. Zebrała się pokaźna ilość!

środa, 22 sierpnia 2018

Ptaszek #5

Hej,

Post dopiero dzisiaj, bo znowu zachciało mi się skończyć kolor przed publikacją.
Widzicie już zarys ptaszka? Został mi tylko jeden kolor tła, później do zrobienia gałąź, listki i ptaszek. Mam taki plan, że po tej stronie zrobię sobie przerwę na Alicję. Udało mi się wymyślić i zabezpieczyć brzegi( totalnie prymitywnie, wiem, ale nie mam ani maszyny ani umiejętności).


niedziela, 12 sierpnia 2018

Ptaszek #4

Hej,

bardzo chciałam napisać post dzisiaj, żeby zachować ciągłość. Dzisiaj po południu Ptaszek wyglądał tak, udało mi się złapać słońce:
 Uparłam się, że skończę ten kolor- to właśnie się udało. Niestety zdjęcie jest przy sztucznym świetle.
A co do mojej Alicji, to na razie cierpliwie nawijam mulinę na bobinki i myślę jak zabezpieczyć brzegi materiału. Na razie zrobiłam już część. Skończyło mi się miejsce w pudełku i szukam alternatyw. Nawijanie zostawiam sobie zawsze na czas, kiedy zostanie mi trochę odcinka do obejrzenia, a jest już ciemno i kiepsko widzę. Wtedy zawsze chętnie ponawijam :)

Spokojnej nocy :)

niedziela, 5 sierpnia 2018

Ptaszek #3 i zakupy



Hej,

pogoda zdecydowanie nie sprzyja haftowaniu, chociaż może troszkę :) Bo w sumie jak jest za gorąco to ludzie rozumieją, że można się spotkać późnym wieczorem, więc zyskuje się czas na xxx. Dla mnie dodatkowym "utrudnieniem" są książki, które pożyczyłam z biblioteki. Wyszło jakoś tak przypadkiem, bo poszłam oddać jedną książkę i... wróciłam z trzema innymi ;D Wczoraj sprawdzałam, mam jeszcze 3 tygodnie na oddanie, ale.... No właśnie tutaj czas powrócić do tematu hafciarskiego. Otóż było tak: jak pewnie każda z Was wpadam w lekką panikę jak kończą mi się rzeczy do haftowania ( nie, żeby kiedyś to nastąpiło). Tak więc wymyśliłam, że chcę coś z "Alicji w krainie czarów". Długo nie mogłam znaleźć nic ciekawego. Potem wymyśliłam, że może chociaż Cheshire ( kot), ale znowu nic nie chwyciło mnie za serce. Aż nagle w odmętach internetu znalazłam to!
Z miejsca chciałam to mieć! Ale nie ma, że to takie proste! W końcu jakoś udało mi się znaleźć człowieka, który zgodził się sprzedać mi wzór. Zaproponował mi kilka wzorów, ostatecznie zdecydowałam się na dwa. W tym tygodniu zrobiłam DUŻE zakupy: kanwę, bobinki i mulinę. 



I teraz pewnie powinnam zacząć haft:

Jestem taka podekscytowana! Ale co wtedy z "Ptaszkiem"? Udało się skończyć pierwszą stronę ( teoretycznie z 8, ale dwie ostatnie są niepełne).
Co mam zrobić?? Help!