Ostatnio skończyłam czytać "Metro 2033" Dmitrija Glukhovsky’ego.
Wow! Totalny odlot! Takie słowa towarzyszyły mi podczas czytania
książki. Historia Artema bardzo mi się spodobała.
O czym jest książka? Opowiada o post apokaliptycznym świecie, w którym ludzie zmuszeni są żyć pod ziemią w moskiewskim, tytułowym, metrze. Artem, młody chłopak żyje na jednej ze stacji, ostatnio często atakowanej tej "czarnych". Pewnego dnia dostaje misję do wykonania i wyrusza w podróż życia by ratować mieszkańców metra.
Przyznam się, że w niektórych momentach
byłam tak skupiona na książce, że podskakiwałam kiedy ktoś coś koło
mnie powiedział. Świat pod ziemią jest wciągający, opisy barwne i
realistyczne. Łatwo łączyłam emocje z bohaterami. Dla mnie to wyjątkowa
książka. Zakończenie mnie zaskoczyło i nie mogę się doczekać kiedy przeczytam kolejne książki z tej serii.
Była to pierwsza książka przeczytana na Kindle, miałam lekkie wątpliwości, ale nie ukrywam, czytnik jest dużą pomocą. Jest lekki, pojemny i łatwo mieści się w torebce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz